Strona 1 z 1

Problem z młoteczkami

PostNapisane: wtorek, 15 lip 2014, 14:53
przez peremyszl
Witam serdecznie!

Mam pytanie, czym i jak reguluje się młotki, które przy cichym uderzeniu wydają dwa szybkie dźwięki podrząd? Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam :)

Re: Problem z młoteczkami

PostNapisane: wtorek, 15 lip 2014, 20:44
przez chrzaszcz
Takie podwójne uderzenie (repetowanie młoteczka) spowodowane jest tym, że po uderzeniu w strunę młoteczek nie jest wychwycony przez chwytnik, ale odbija się najczęściej od popychacza. Popychacz powinien być wyzwolony tak, aby młotek przestał być popychany około 3 mm przed struną. Popychacz, przy całkowitym wciśnięciu klawisza, powinien wychylić się spod orzecha na tyle, aby nie dotykał skórki orzecha. Jeśli tak się nie dzieje to trzeba sprawdzić kilka rzeczy:
1 – czy klawisze wciskają się na głębokość 10 mm
2 – czy młotki w spoczynku są w odległości 45 mm od strun
3 – czy popychacz wyzwala m lotek 3 mm przed struną
4 – czy luz początkowy klawisza ( regulowany pilotem) jest na poziomie 0,2 mm.
Jeśli te ustawienia są dobre, to młotek nie powinien repetować. Niestety czasem młotek dalej "podskakuje" wówczas potrzebne jest zmodyfikowanie tych ustawień, ponieważ mechanizm pianina w fabryce został źle wmontowany, a raczej nie będziemy go przestawiać!
Można ustawić wcześniejsze wyzwolenie młotka na odległość do 6 mm od strun. Można zwiększyć głębokość zapadania się klawisza – do 10,5 mm, Można zbliżyć młotki do strun nawet do 42 mm.
Każda zmiana regulacji pociąga za sobą obniżenie dynamiki, albo precyzji, albo przyjemności gry, Proszę stosować bez przesady....
Pozdrawiam
chrzaszcz
P.S Zapomniałem dodać, że chwytnik powinien wyłapać młotek w 1/3 do 1/2 jego ruchu powrotnego

Re: Problem z młoteczkami

PostNapisane: środa, 16 lip 2014, 07:58
przez peremyszl
Wow, bardzo Panu dziękuję za tak szczegółową odpowiedź. Jestem pod wrazeniem! To pozwole sobie zapytać jeszcze o coś takiego: kiedy młoteczki opadają, część z nich prosto kładzie się na sukno na belce, a część na nim podskakuje. Czy to normalne? Czy to się reguluje tasiemkami/?

Re: Problem z młoteczkami

PostNapisane: środa, 16 lip 2014, 14:02
przez peremyszl
Mam do Pana takie pytanie:

cytat:
1 – czy klawisze wciskają się na głębokość 10 mm
2 – czy młotki w spoczynku są w odległości 45 mm od strun
3 – czy popychacz wyzwala młotek 3 mm przed struną
4 – czy luz początkowy klawisza ( regulowany pilotem) jest na poziomie 0,2 mm.

3. Jak to zmierzyć? Coś mi się wydaje, że w każdym młotku jest inaczej. Czyli wszystko jest rozregulowane. Czy to się reguluje porównując każdy młotek do sąsiedniego? czy można to jakoś optycznie ustawić dokręcając te "baryłki" do jednakowego poziomu

4. Czy istotnie chodzi o 0,2 mm, czy o 2 mm? Powiem szczerze, że nie ma żadnego luzu. Dźwignie leżą na pilotach i ich ruch zaczyna się natychmiast.

1. i 2. - tak właśnie jest.

Dziękuję :)

Re: Problem z młoteczkami

PostNapisane: środa, 16 lip 2014, 20:48
przez chrzaszcz
W pianinie młotki w spoczynku mają leżeć na listwie z filcem. Pilotem na klawiszu regulujemy tak, aby popychacz miał luz między skórką orzecha i czubkiem popychacza 0,2 mm. Wówczas jest pewność, że popychacz swobodnie podejdzie pod orzech, a młotek opiera się o listwę, a nie o popychacz.
Gdybyś chciał zobaczyć tę regulację, to na Youtubie jest sporo filmów ( po angielsku)
Każdy młotek należy regulować osobno. nie da się przyśpieszyć, trzeba sporo cierpliwości i pracy. Przy dobrej wprawie i odpowiedniej kolejności zajmuje mi to około 2 godzin.
Miłego "dłubania"
chrzaszcz

Re: Problem z młoteczkami

PostNapisane: środa, 16 lip 2014, 20:55
przez chrzaszcz
O, tutaj masz pokazane http://www.youtube.com/watch?v=waF2Oees5vs

Re: Problem z młoteczkami

PostNapisane: czwartek, 21 sie 2014, 14:12
przez peremyszl
O, dziekuje bardzo za odoowiedz ;)