Jakiś czas temu stroiłem w pewnej rodzinie fortepian. Przy okazji, zachwyciłem się żyrandolem wiszącym w salonie – był piękny.
Widać było, że właścicielka jest z niego dumna. “To wenecki żyrandol”, powiedziała mi, zaś cena wskazywała na to, że to mógł być nie tylko wenecki, a i szwajcarski, a i norweski wyrób (dalej moja fantazja nie sięga).
Naprawdę wenecki? Być może. Ze smutkiem poszperałem w swojej pamięci, i przypomniałem sobie, że w Wenecji widziałem “normalne” lampy z Ikei, a w nich – “normalne” chińskie żarówki energooszczędne, tudzież ledowe. Widziałem wszędzie. Wcale mnie to nie raziło. Czytaj dalej
Zapytania z wyszukiwarki, prowadzące na tę stronę:
- jak powstalo pianino ciekawostki (1)
- pianino olbrich glatz rocznik 1922 (1)