Dzień dobry, mam pianino Angerhofer. W związku ze sprzedażą mieszkania muszę podjąć co do niego jakąś decyzję. Kompletnie nie orientuje się w temacie ale może ktoś mi tu coś doradzi. Czy potraktować je jako dekorację i zabrać ze sobą? - jest w mojej ocenie wyjątkowo ładne z rzeźbionymi nogami i mosiężnymi uchwytami na świeczniki. Czy sprzedać? Jeśli tak to w jakiej mniej więcej cenie? Czy też próbować je odrestaurować? przywrócić mu świetność w jakikolwiek sposób się da? czy też zupełnie nie warto sobie nim zawracać głowy?
Pianino jest w mojej rodzinie od lat 60-tych, zostało kupione od starszej pani która prawdopodobnie była jego pierwszą właścicielką. Służyło wtedy do nauki gry dla dzieci i od tamtego czasu nie było nigdzie transportowane, po prostu stało jako mebel. Jedyną informacją jaką mam odnośnie jego sprawności to to, że pianino "nie trzymało stroju" i z tego względu bez naprawy nie warto go było stroić.
Z góry dziękuję za wszelkie rady.