Jeżeli piszecie do mnie, że posiadacie do sprzedania fortepian / pianino z “1800”, “1820”, “1840” itp. roku, po czym okazuje się, że właściwa data powstania instrumentu to 1890, 1914 lub 1930, to nie WY powinniście się obrażać na mnie za ustalenie prawdy, lecz JA na Was – za próbę oszustwa!
I proszę mi nie wmawiać, że “sprawdzaliście wiek instrumentu w archiwach”, książkach i innych internetach – bo to jest żenujące. To JA sprawdzam te i inne szczegóły, bo się tym zajmuję. A WY co?
A WY utrzymujecie, że fortepian nr 2 tysiące coś powstał “około 1860 roku”, tymczasem gdy bolesna dla Was prawda jest taka, że dana firma założona została dopiero w 1863, a kiedy doszło do produkcji pierwszego jej fortepianu (nie mówiąc już o dwuipółtysięcznym) – Bóg jeden wie…
Oczywiście, osoba zainteresowana wie, o kim mowa. Ale coś ta historia za bardzo lubi się powtarzać w różnych konfiguracjach – stąd ta próba jej całościowego ujęcia 😀